I LO w Kaliszu

Jushak

A skąd wiesz czy kazania takie nie są, jak nie chodzisz?
Co do Francj, to niedawno czytałem, że już ponad 60% katolików nie praktykuje. Te 10% ateistów też mi się wydaje mało, ale to zróżnicowany kraj, jest tam sporo muzułmańskich emigrantów.

nowy

10% (stara ksiązka od geo z 2000 roku) się szczerze przyznaje do ateizmu...
sądze że może się to wachać między 15 a 25 pocent

Catherine

ufolek :)

Catherine

To gówno ma jakieś oparcie w życiu ;P a że świat to jedno wielkie gówno to sie nic nie poradzi...

ufolek :)

Gówno to ma oparcie ino na dupie jak się jej nie podetrze i nie umyje! I nie mówiłam o tym, że życie=gówno, więc co to ma do rzeczy?

Catherine

Że te jego gadki to wszystko psychologia. Wszystko zbudowane na człowieku. Nie tylko treść, ale i sposób, w jaki dociera do ludzi. Oczywiście nie dotrze do każdego.

ufolek :)

Raczej pseudonauka doprawiona katolickim bełkotem.

Catherine

Jak zwał tak zwał Very Happy

ale akurat on gadał to samo co wszyscy inni sukienkowi, a inaczej. Czyli: jest sposób, żeby ludzi przyciągać, tylko trzeba zmienić te średniowieczne metody. Świat idzie naprzód i bez choćby odrobiny liberalizmu KK może nie utrzymać swojej pozycji (która np. w naszym kraju jest za wysoka w wielu kwestiach)

ufolek :)

Skoro ludzie nabierają się na jego brednie to są ograniczeni. Ale spoko, niech ich przyciąga. Krk potrzebuje tłumu ślepych.

Jagu

Udowodniono naukowo, że człowiek z natury lubi wierzyć, że jest Ktoś wyżej.

A co do ks. Pawlukiewicza to mówisz o nim krytycznie, bo jest księdzem. Gdyby jakiś autorytet moralny mówił o tym, że w świecie potrzebne jest dziewictwo, że stajemy sie coraz bardziej frywolni i eksplodujący seksem, to nie-katolicy by może posłuchali. Kwestia dziewictwa- rzecz delikatna i decyzja wyłącznie kobiety, ale co do reszty- zgadzam się z ks.

Jushak

Irytują mnie tacy ludzie, którzy mówią o tym jacy to są wykształceni i liberalni, a przy tym obrażają i wyśmiewają tych, którzy mają inne poglądy i zwyczajnie w coś wierzą.

Catherine

moze jestem dziwna ale mam poglądy raczej liberalne, a jakoś wierze... moze i z praktykowaniem jest gorzej ale moim zdaniem wazniejsze jest to uczucie że Bóg istnieje, stworzył taki piekny świat, ze mnie kocha ( i inne pierdółki będące być moze tylko wynikiem działania mojego mózgu i hormonów) niż cała otoczka katolicyzmu- wolę więc nazywać siebie chrześcijanką niż katoliczką.

Jagu

Jushak

Nie miałem namyśli ciebie Catherine Wink

wydaje mi sie ze nie spełniasz warunku zwiazanego z obrażaniem i wyśmiewaniem tych, którzy mają inne poglądy.