I LO w Kaliszu

tomwil

heh ja nie umiem uczyć się nocą (na studiach to pewnie się zmieni)... jeśli czegoś się nie nauczyłem do 21-22 to moja strata rzucałem książki i wio Razz

ziomalon

u mnie na odwrót, koło 21 to ja dopiero zaczynam życie naukowe

Catherine

Oj ja wieczorem też odrzucam wszelką wiedzę książkową ^^ zazwyczaj (jak już muszę) zakładam słuchaweczki, włączam fajną muzyczkę, rozkładam się na kanapie albo na leżaku w ogrodzie i czytam ^^ ew. lubię sobie notatki porobić, jakieś mapy myślowe grafy i co tam jeszcze jest, byleby potem jakoś to skojarzyć na sprawdzianie ;P Ale serio- najlepiej się uczyć na bieżąco, chociażby w autobusie przeczytać temat, bo jak potem przychodzi na biologię 1/4 podręcznika to cały weekend zawalony ;/
Z resztą na biologię i tak potrzebne jest logiczne myślenie, nawet jak się czegoś zapomni to się wykombinuje ;p (a jak się tylko wykujesz to bywa różnie...)

tomwil

nowy

polecacie przeczytac wszystkie podreczniki przez wakacje?

kkingstoun

Nie wiem jak na twoim profilu ale jesli chodiz o biologie to nie... Tego i tak trzeba sie wykuc wiec jednorazowe przeczytanie i tak Ci nic nie da:P ... L( taka nasz dola

nowy

aha ;/
ale warto spróbować chociaż?

Catherine

Bierzesz leżaczek, podręcznik pod pachę i maszerujesz na plażę ^^ ja będę przepisywać sobie notatki do segregatora z którego będę powtarzać do maturki (bo to co mam w zeszycie porządnymi, przydatnymi notatkami nazwać się nie da) więc sobie trochę do łebka włożę ^^
a jeśli nie wyrobimy się w tym roku z materiałem to mamy sprawdzian ze zwierząt zamiast w czerwcu to we wrześniu... hmmm, sierpień, ostatnie imprezy, wycieczka z chórem i Asia z podręcznikiem przed nosem... już to widzę... ^^'

nowy

xD jaka pracowita kobietka...

ziomalon

mnie się sam obrazek Asia z podręcznikiem nie podoba, z dobrą książką owszem nawet bardzo, ale z podręcznikiem...nieee...nie podoba mi się ten obrazek

Jagu

W nocy uczy się najlepiej! Ja, podobnie jak ziomalon, o 21 zaczynam myśleć w kierunku Asnykowym (na przykład dzisiaj- jeszcze mnie do pokoju nie zaniosło Wink

A później 3 godz spania i jechanaa- powtórka z rozrywki Smile

ziomalon

do takiego bytowanie idzie sie przyzwyczaić, a ile wolnego czasu do 21 się ma Razz

Catherine

a mnie tata wygania, nie wiem czy sumienie go męczy że siedzę po nocach czy co? ^^' Tak to tylko narzeka że nawet do książki nie zaglądam, a jak chcę się pouczyć to mi spokoju nie daje oO

PS pracowitosc_mode (tzw zapi$%rz_mode) włączam tylko jak jest coś grubszego... i to jest mój błąd, jakbym teraz nie siedziała na forum tylko przeczytała ostatni temat z fizyki to jutro bym się nie stresowała ^^' no ale jak tu się uczyć w taką szarą, wstrętną pogodę (a w słoneczną też nie idzie się uczyć ale to szczegół xD)

Szczotecz-kal

enn

Ale wy się stresujecie ......... ja mam 4 dni do matury z biologii i jestem mniej zestresowany Razz

Jak tam uwarzacie ale ja zaczałem nauki do matury około 2 miesiące przed maturą i uwierzcie mi , że samotny w takiej decyzji nie byłem Smile

to znaczy pierwoltny plan był by się uczyć od października ale bardzo szybko uległ zmianie na kwiecień Very Happy

Co do czytania podręcznika przez wakacje to odrazu Ci mówie daj sobie spokój Very Happy

Jest to kompletnie nieprzydatne bo jak po lekcji przeczytasz podręcznik to wystarczy Ci jakieś 20/30 minut by wszystko się nauczyć a bez lekcji to możesz czytać i czytać i efekt będzie i tak bardzo mizerny Very Happy

Polecam: cs, piwko, rower i wszelkie inne sposoby rozrywki Smile

Jeśli jesteś ambitny to lepiej idz sobie gdzieś dorobić bo piwko nie tanie Wink